Fantastyczny

Najlepszy z tej znakomitej całości jest kosz na klapie bagażnika

W oko wpadają takie elementy jak lusterka, antena Duke (rzecz bardzo często traktowana byle jak w budowanych modelach), pachołki i gaśnica w bagażniku, silnik (choć szkoda, że nie sfotografowany bliżej), fajnie pobrudzone koła. Warto było czekać aż tak długo
Cztery bardzo małe drobiazgi:
- zakładając, że pojazd nie jest w trakcie załadunku, to pomyśl o jakimś przymocowaniu koła zapasowego, kanistrów i tej plastikowej bańki. Podczas jazdy po wertepach pewnie zostałyby zgubione;
- pod klapą bagażnika są jeszcze takie dodatkowe cięgna przy teleskopach, no i z lewej strony pas do ściągania jej w dół. Nawet teraz spokojnie to dorobisz. Warto, bo takie drobiazgi robią różnicę;
- brudziłeś coś we wnętrzu? Mam wrażenie, że wewnętrzne strony drzwi i niewielkie fragmenty podstaw foteli widoczne na zdjęciach są całkiem czyste;
- są jakiekolwiek szanse na zniwelowanie delikatnej różnicy w kolorze brudzenia wieży i reszty pojazdu?
Robroy1 napisał(a):bardzo lubię oglądać te Wasze inne humvee, ale niestety jestem ortodoksem

, podobają mi się różne, ale jak mam sobie zrobić jakiegoś Humvee to PKW.
Nawet trzymając się tego wąskiego zakresu, to i tak można zrobić wiele naprawdę bardzo różnych od siebie modeli. Ten, który teraz wjedzie na Twój warsztat, będzie tego znakomitym przykładem
